Kiedy 28 marca 2017 roku pisałam swój pierwszy post na blogu nie miałam pojęcia, jak to wszystko się rozwinie. Byłam przekonana, że pewnie wytrzymam z miesiąc i nie będzie mi się chciało więcej. O tym co z tego wyszło będzie w dzisiejszym wpisie. Serdecznie zapraszam!
Gdyby ktoś dwa lata temu powiedział mi, jak rozwinie się moja przygoda z blogowaniem, to nigdy bym nie uwierzyła! Zaczęło się od przypadkowego zetknięcia z portalem społecznościowym Dress Cloud. Jest to miejsce, gdzie dziewczyny dzielą się swoimi recenzjami kosmetyków, ciuchów, makijaży i wszystkim tym, co nam się podoba i co może nas interesować. Te recenzje wcale nie tak mocno różnią się od takich typowo "blogerskich", pomyślałam więc, że czemu nie zacząć pisać bloga? I tak oto powstała decyzja o założeniu Urbanbeautician, czyli "miejskiej kosmetyczki". Miejsca, w którym dzielę się z Wami moją pasją do kosmetyków. Od początku założenie było takie, że jako mieszkanka dużego miasta będę zwracała w moich recenzjach większą uwagę na to, czy kosmetyk wykazuje działanie ochronne przeciwko smogowi, czy promieniom słonecznym. Bo to te właśnie czynniki przyczyniają się (podobno!) do szybszego starzenia naszej skóry. Polubiłam także projekty typu denko oraz wszelkiego rodzaju wyzwania, które prowadziłam przez jakiś czas.
Wyzwanie Piękna przed Świętami, organizowane przez Trusted Cosmetics - przykładowy LINK
Projekt DENKO - przykładowy LINK
Blogowanie to przede wszystkim świetna zabawa, ale też ogrom pracy i ciągły rozwój. Dopiero gdy sama musiałam zetknąć się z całym procesem powstawanie postu, to dowiedziałam się, że nie jest to wcale taki "pikuś" jak mogło by się wydawać. I dlatego wiedząc już ile wysiłku kosztuje zrobienie fajnego zdjęcia, filmiku czy napisanie posta z zupełnie innym rodzajem podziwu podchodzę do prac innych twórców.
Ciągle doskonaląc swoje umiejętności staram się brać w różnego rodzaju wyzwaniach i mini kursach, czy konferencjach ogólnoblogerskich, czy fotograficznych.
Ciągle doskonaląc swoje umiejętności staram się brać w różnego rodzaju wyzwaniach i mini kursach, czy konferencjach ogólnoblogerskich, czy fotograficznych.
I choć mam świadomość, że wiele jeszcze przede mną i jak dużo muszę się nauczyć, to lubię ten mój blogowy kosmetyczny "śmietnik", bo jest on pełen pasji i entuzjazmu. I to tym entuzjazmem chciałabym Was wszystkich zarazić! ;-)
W tym całym blogowaniu znalazłam coś jeszcze! Wśród blogerek i blogerów odnalazłam wspaniałe przyjaciółki i znajomych. To piękne móc czuć się częścią tej wielkiej "influencerskiej" rodziny. Najśmieszniejsze są zawsze te spotkania na żywo - no bo z kim można toczyć zagorzałe dyskusje o działaniu kremu czy maseczki, jak nie z inną blogerką beauty? A z kim można udać się na wielogodzinne zakupy w drogerii kosmetycznej, czy na targi kosmetyczne? Kto, jak nie inna influenecerka zrozumie potrzebę zrobienia zdjęcia kawie przed jej wypiciem? Wreszcie kto, jak nie inna blogerka potrafi wesprzeć w trudnej chwili, zmotywować, pocieszyć i doradzi od serca? Do tego jeszcze najwierniejszymi czytelnikami każdego bloga są zazwyczaj inne blogerki i blogerzy!
I to własnie od jednej z moich blogowych przyjaciółek Talarkowej, dowiedziałam się o inicjatywie SHARE WEEK, który jest autorskim projektem Andrzeja Tucholskiego prowadzonym od 2012 roku! W prostych słowach jest to pewnego rodzaju łańcuszek, gdzie blogerzy polecają innych blogerów, których twórczość z różnych względów jest dla nich super. I nie ma tutaj znaczenia, czy jest to twórca, który tworzy od lat, czy osoba nowa, ani jak wielu obserwujących posiada. Ideą jest możliwość poznania innych blogów i znalezienia nowych, pasjonujących blogerów. Share Week (który trwa nieco więcej niż tydzień) w tym roku odbywa się w dniach 18-31 marca. W wyznaczonym terminie trzeba opublikować na swoim blogu post z polecanymi przez siebie blogami oraz wypełnić formularz zgłoszeniowy znajdujący się na blogu autora inicjatywy. Postanowiłam w tym roku po raz pierwszy wziąć udział w tym projekcie i tak może trochę nieudolnie, ale podzielę się z Wami moimi polecanymi blogami ;-)
TOP 3 blogów, które polecam
Nie będę chyba jedyną osobą, dla której znalezienie TYLKO trzech inspirujących mnie blogów to stanowczo za mało! Skupiłam się jednak dość mocno na zbieżnej z moją tematyce, a także.. zdałam sobie sprawę, że moja lista czytelnicza nie jest jeszcze zapełniona i że chętnie z ciekawości obejrzę blogi polecane przez innych. Zwłaszcza, że mam pewne plany blogerskie, ale o nich trochę dalej. Jako pierwszą chciałabym wymienić Lidkę, czyli Talarkową z bloga Talarkowa Pisze, która zawsze inspiruje mnie do podejmowania wielu nowych ciekawych wyzwań i tematów i której wsparcie jest dla mnie wprost nieocenione. Jestem przekonana, że to jej cieple słowo pomogło mi nie raz przetrwać kolejny blogerski kryzys, czy też podjąć się aktywności dotychczas niepodejmowanej (jak np udział w konferencji dla blogerów czy targach kosmetycznych). A że jest to też moja "bratnia dusza" niech świadczy fakt, że zdarza się nam pisać posty o podobnej tematyce w podobnym czasie, gdy zupełnie tego ze sobą nie konsultowałyśmy! Zajrzyjcie do pełnego kosmetyków, podróży, Poznania i pysznego jedzenia świata Talarkowej ;-)
Przepiękne fotografie i dbałość o piękne opisy recenzowanych kosmetyków, czy zapachów to cechy charakterystyczne bloga prowadzonego przez Magdę Takie Moje Oderwanie. Z Magdą także poznałyśmy się za pośrednictwem portalu Dress Cloud i to ona nieustannie motywuje mnie swoimi zdjęciami do pracy nad sobą :D Magda lubi olejki do twarzy i skóry i potrafi o nich tak pięknie opowiadać, że coś czuję, że pewnego dnia przekona mnie do takiej formuły kosmetycznej. Jest też świetnym kompanem wizyt na targach kosmetyków naturalnych.
O tym co piszczy w trawie dowiaduję się zawsze z bloga Chocolade - Make Up Full Of Colors. Jej posty o tytule "50 nowości kosmetycznych..." przyprawiają mnie o mocniejsze bicie serca i mimo, że czasami aż nie chcę tam zaglądać, bo wiem, że skończy się to kolejnym wzdychaniem do czegoś, to i tak ostatecznie się łamię i przeglądam te kolorowe tasiemce. Właściwie to przez te jej posty musiałam sobie zacząć pisać wish listy, bo ilość kosmetyków o których marzę zaczęła być niemożliwa do zapamiętania^^ Jeśli lubicie być zawsze na bieżąco, to koniecznie zajrzyjcie na blog Chocolade!
I choć TOP3 zostało już zakończone, to chciałabym udzielić jednego dodatkowego wyróżnienia. Do tej blogerki trafiłam zupełnie przypadkiem i tak mi się spodobały jej przeglądy katalogowe Avon, że przez pewien czas robiła podobne, ale własne. Na szczęście katalogi Avonu mają ponad 100 stron i mam nadzieję, że Marzena nie ma mi za złe, że czasami pisałyśmy o podobnych kosmetykach? ;-) Turkusowa z Turkusowa Beauty Blog tak jak i ja lubi nie tylko drogeryjne kosmetyki, ale i te naturalne. A jej świnka morska skradnie Wam serce.
Dwa lata to dobry moment, aby przemyśleć to, co już było, ale też zastanowić się nad przyszłością bloga. Chciałabym, aby było to moje miejsce nie tylko pod względem "kosmetycznym", ale aby znalazły się tutaj także inne, bliskie mojemu sercu tematy. Zdarza mi się bowiem od czasu do czasu podróżować oraz zwiedzać ciekawe miejsca i to relacje z tych podróży chciałabym także pokazać Wam (w końcu!) na blogu. W tematyce "beauty" chciałabym dalej utrzymać regularność wpisów, a także wprowadzić wpisy typu "lista marzeń", czy "moja pielęgnacja.." przynajmniej dwa razy w roku. Myślę także nad zmianami w układzie bloga, aby łatwiej było odnajdować interesujące kategorie wpisów. Zamierzam także nadal prowadzić kanały social media mojego bloga, jak facebook oraz Instagram. Planuję wprowadzić więcej działań oraz wyzwań beauty, więc jeśli lubicie takie konkursy, to nie zapomnijcie zostać moimi "obserwującymi". Aby zaktywizować społeczność na FB planuję przeprowadzenie kilku działań tylko na tym kanale.
Skoro już jesteśmy przy odpowiednim temacie, to jeszcze dwa dni (do 2.04.2019 do 23:59) trwa na moim Instagrami rozdanie, do którego serdecznie Was zachęcam. Wszystkie szczegóły znajdziecie pod postem z tą grafiką na moim profilu (LINK).
W tym roku także planuję udział w kilku spotkaniach dla blogerów. Najbliższe Blog Beauty Day odbędzie się już za tydzień, 6 kwietnia, podczas targów Look and Beauty VISION w Poznaniu. Te targi są OGROMNE i jak pomyślę o tym, ile firm kosmetycznych będę mogła tam "spotkać", to już przebieram nogami!
Kolejna moja wizyta w Poznaniu będzie wiązała się z udziałem w konferencji INFLUENCER LIVE, który odbędzie się w dniach 11-12 maja br. Jest to wydarzenie dla wszystkich twórców internetowych, z warsztatami na temat blogowania, prowadzenia kanałów social media, czy obróbki zdjęć.
Wysłałam także w tym roku swoje zgłoszenie na See Bloggers, które ma odbywać się w czerwcu w Łodzi. Jak na razie nie ma informacji o kwalifikacji do tego festiwalu, ale mocno trzymam kciuki, że się uda ;-) Co do innych wydarzeń, to czas pokaże. Mam nadzieję, że kolejny rok blogowania będzie obfitował w nowe, wspaniałe przyjaźnie i inspirujące wydarzenia oraz że nie zabraknie mi zapału do twórczej pracy. Także i dla Was drogie koleżanki i koledzy przesyłam moc energii i pozytywnego wsparcia na każdy dzień Waszej pracy z blogowaniem! Dajcie znać, od jak dawna już prowadzicie swoje blogi i co sprawia Wam w nich największą frajdę? ;-)
Kolejnych lat blogowania życzę!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję! Oby wystarczyło mi zapału! ;-)
Usuń2 lata, szmat czasu. Ja sama nie sądziłam, że tyle uda mi się wytrwać... a jednak! Tym bardziej cieszę się, że mogę być tu z Tobą od początku i śledzić Twój rozwój na przestrzeni ostatnich lat. Zrobiłaś kawał dobrej roboty, gratuluję! Niezwykle się cieszę, że Twoje plany idą też dalej, zwłaszcza, że pojawią się tu relacje z podróży - doskonale wiesz, jak bardzo na to czekałam! A tak w ogóle to dziękuję Ci za tyle pięknych słów, cieszę się, ze mogłam Ci pomóc w ciągu ostatnich lat i liczę, że wiesz, że nadal możesz na mnie liczyć. Dziękuję też za tę nominację, za te wszystkie słowa, one są dla mnie naprawdę ważne. Życzę Ci dalszego rozwoju i kolejnych lat owocnego blogowania :* <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w końcu obok planów uda mi się też te relacje realizować! Bardzo bym chciała, jednak wiem, że jeśli nie zrobię relacji tuż po podróży to prawdopodobieństwo że w ogóle się ona pojawi spada drastycznie.. Ogromnie cieszę się, że się poznałyśmy i zawsze wiem, gdzie uderzyć w tej "gorszej" chwili (ale i lepszej!!) ;-))
UsuńAż mi się ciepło na sercu zrobiło jak przeczytałam, że mnie wyróżniłaś <3 Dziękuję! A tak swoją drogą, to regularnie zaglądam zarówno do Ciebie jak i do Talarkowej ;) Życzę Ci kolejnych owocnych lat blogowania!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję! ;-)) Po takich życzeniach z pewnością będzie to owocne blogowanie! ;-)
UsuńNo mi już w tym roku stuknie 3 lata i też nie wiem kiedy to poleciało:) Życzę dalszych sukcesów w blogosferze:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, czas leci bardzo szybko! Gratuluję trzech latek ;-))
UsuńJa w tym roku dostałam się znowu do Poznania na konferencję i zostałam VIP:) Oprócz tego byłam nominowana do Gali Twórców:) Widzę ty też byłaś na tej konferencji:) Ja znowu jadę w tym roku:) To takie małe moje suksesy z roku 2019:)I każde mnie cieszą:)
OdpowiedzUsuńTeż jadę w tym roku do Poznania! Wspaniale, piękne sukcesy!! ;-))
UsuńGratuluję rocznicy!
OdpowiedzUsuńTeż początkowo nie sądziłam, że długo pozostanę w blogosferze, a jestem ponad 6 lat. W tym roku będzie 7 rocznica. To jednak wciąga... :-)
Gratuluję wytrwałości i samozaparcia!! Mam nadzieję, że ja kiedyś też takie rocznice będę obchodziła ;-)
Usuń