
Przyznaję bałam się pisania tego posta, a raczej zebrania razem wszystkich zdjęc obrazujących moje szaleństwa z marca. I choć wiele nowości pojawiło się u mnie nie z powodu zakupów, to w sumie zebrało się tego całkiem sporo. Jeśli jesteście ciekawi nowości, to zapraszam do dalszej części postu. Obiecuję sporo perełek!
ZAKUPY
Rozpocznę tradycyjnie od zakupów, których mimo obietnicy...