Dziś chciałam podzielić się z Wami recenzją produktów, które wygrałam w konkursie #wiosennymultimodeling na Instagramie. Konkurs organizowała firma Ziaja i moje zdjęcie z boiska do kosza znalazło się wśród wyróżnionych prac. Strasznie miła niespodzianka! Po kilku dniach otrzymałam przesyłkę z nagrodą - koszulką z napisem "Kocham Ziaję" w różnych językach oraz dwoma balsamami z linii Multi Modeling - rozgrzewającym i chłodzącym. Ponieważ niedawno wróciłam do regularnych treningów w fitness klubie nie mogłam wyobrazić sobie lepszego momentu na taką wygraną!
Przyznaję jednak, że sam moment rozpoczęcia testowania przeciągnęłam nieco w czasie. Miałam obawy, jak moja skóra zareaguje zwłaszcza na balsam o formule rozgrzewającej, ponieważ wcześniej miałam nieprzyjemne wspomnienia z tego typu produktem z innej firmy. Jednak na szczęście moje obawy okazały się nieuzasadnione.
Żel rozgrzewający Multi Modeling przeznaczony jest do stosowania przed rozpoczęciem ćwiczeń. Dzięki obecności kapsaicyny z papryczki cayenne ma za zadanie rozgrzać nasza skórę, a przez to przyczynić się do poprawy w niej mikrokrążenia i metabolizmu komórkowego. Poprzez te działanie żel przyczynia się do ujędrnienia skóry oraz jej wyszczuplenia. Zgodnie z zaleceniem żelem smarujemy skórę nóg, ud, pośladków i brzucha kierując się od łydek ku górze. Po użyciu kosmetyku należy umyć ręce, aby nie podrażniał on skóry dłoni i przedramion (i aby nie wetrzeć go sobie do oka itp). Efekt po nałożeniu żelu nie był zbyt mocny, uczucie rozgrzewania skóry było stopniowe, ale nie ostre co mi osobiście bardzo odpowiadało. Ćwiczyłam na siłowni nieco ponad godzinę i pod koniec prawie już nie czułam żadnego działania rozgrzewającego, choć dy przyłożyłam dłoń do skóry to czułam, że jest ona cieplejsza. Bardzo ucieszyłam się, że skóra po użyciu kosmetyku nie jest zaczerwieniona ani podrażniona, jak to miało miejsce z tym poprzednim. Na szczęście także nie piekły mnie dłonie, którymi nakładałam ten kosmetyk.
Po zakończonych ćwiczeniach i prysznicu użyłam drugi do kompletu - żel chłodzący po ćwiczeniach Multi Modeling firmy Ziaja. Ten żel zawiera olejek z liści mięty, który ma za zadanie schłodzić naszą skórę. Oprócz tego kosmetyk ma za zadanie wyszczuplić nasze ciało oraz ujędrnić skórę i pomóc w pozbyciu się cellulitu. Jestem tą szczęściarą, że nie mam za dużych problemów z cellulitem, jednakże lubię produkty ujędrniające i wyszczuplające. Skóra jest po ich użyciu ładnie napięta i gładka w dotyku. Tak też było po użyciu żelu chłodzącego. Aż przyjemnie było ją dotknąć ;-) Niestety nie zauważyłam efektów chłodzenia. Myślałam, że może początkowo skóra była zbyt rozgrzana i nie poczułam różnicy, ale efektu nie było nawet po pewnym czasie. Szkoda, liczyłam na to działanie zwłaszcza gdy nadejdą w końcu upragnione letnie upały.
Oba produkty w duecie sprawują się bardzo dobrze. Skóra jest po ich użyciu wyraźnie wygładzona, miękka i ujędrniona. Używam tych żeli przed i po treningach na siłowni kilka razy w tygodniu. Żel chłodzący mógłby jak dla mnie mocniej chłodzić, ale poza tym nie mam do niego żadnych zastrzeżeń. Ponieważ każdy z tych produktów ma dość duże opakowanie - bo aż 270 ml, rozważam przełożenie mniejszej ilości do małych buteleczek i używanie takiej mniejszej wersji z uwagi na wiecznie zbyt ciężką torbę sportową. A wy używałyście tych produktów? A może macie doświadczenie z innym kosmetykami linii Multi Modeling firmy Ziaja?
Po pierwsze, gratuluję wygranej! :D A poza tym to zaciekawiłaś mnie tymi produktami. Ostatnio noszę się z zamiarem powrotu do biegania i sądzę, że to mógłby być całkiem dobry produkt dla mnie... ale najpierw muszę poczekać aż minie maj, bo sobie obiecałam, że w tym miesiącu niczego z kosmetyków sobie nie kupię i na razie w tym trwam, choć jest ciężko. Ale pocieszam się tym, że odbiję to sobie w czerwcu XDDDDDDDD
OdpowiedzUsuńOj skąd ja to znam.. w tym miesiącu to już ABSOLUTNIE NIC nie kupię.. a później zawsze coś kusi ;/ Może zanim nastanie czerwiec a mi uda się regularnie używać tych żeli to będę mogła dodać coś więcej na ich temat? ;-)
UsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-)
UsuńGratuluje wygranej :) ja przyznaję bez bicia, że za ziają nie przepadam, bo sparzyłam się już na kilku produktach :) masz pięknego bloga Kochana :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-)
UsuńGratulacje :) Kojarzę tę serię, co prawda nie przepadam za Ziają, ale co do przekładania - nie polecam, lepiej trzymać w butelkach, bo niestety przekładanie też wpływa na trwałość produktu i może wpływać na wcześniejsze przeterminowanie.
OdpowiedzUsuńMyślałam raczej o bardzo małym opakowaniu na 2-3 użycia, a jako że chodzę na siłownię 3-4 razy w tygodniu to dość szybko byłoby zużywane ;-)
Usuńja i tak uwazam ze wiekszosc kosmetykow z ziaji jest bardzo dobra !
OdpowiedzUsuńno i dobra cena.
Te co używałam rzeczywiście mają dobrą jakoś, zwłaszcza w stosunku do ceny! Chociaż czasami marzę, aby były jednak wersje w mniejszych opakowaniach, przynajmniej niektórych produktów ;-)
Usuń