Ta recenzja, to jeden z moich dużych projektów w 2020 roku. Znajdziecie tutaj bowiem opisy i wrażenia po użyciu aż szesnastu różnych maseczek marki Balea! Oczywiście nie używałam ich dzień po dniu. Jednak spisywanie jak się sprawdzały przez ponad pół roku było niemałym wyzwaniem ;-) Zapraszam po szczegóły!
Kosmetyki marki Balea nie są dostępne w Polsce. Można je kupić w sieci drogerii DM popularnych w prawie całej Europie. Marka Balea to produkty dość tanie, o pięknych kolorowych opakowaniach i kuszących zapachach. Nic dziwnego, że są tak lubiane i często przywożone z podróży zagranicznych! Moje kosmetyki kupowałam głównie w Pradze (do której jeżdżę właściwie co roku), ale część przywiozłam też z Budapesztu. Maseczki, które dzisiaj opisuję, podzieliłam na "grupki" w zależności od ich zastosowania lub "serii". Przy każdej recenzji znajdziecie opis, w którym zawarłam "słowo od producenta" oraz "opis techniczny", czyli jaki maska miała kolor, konsystencję i co się działo podczas aplikacji. Następnie znajdziecie "działanie" czyli moje subiektywne odczucia i ocenę stanu skóry po użyciu maseczki. Dla zainteresowanych przygotowałam jeszcze odnośnik "skład", który spisywałam z opakowania maseczki (mam nadzieję, że udało się bez błędów!).TOTES MEER MASKE - maska z morza martwegoOpis: intensywnie oczyszcza i jednocześnie koi skórę. Zawiera błoto z morza martwego, wyciąg z rumianku, aloes, pestki z moreli i bambusa.
Maska miała konsystencję puszystego musu (spodziewałam się glinki po obrazku), pachniała błotem z morza martwego! Podczas aplikacji trochę szczypała mnie skóra, ale uczucie to szybko zniknęło. Maska mocno zaschnęła na skórze, aby ją zmyć potrzebowałam konjaca.
Działanie: Po użyciu maski skóra bardzo dobrze oczyszczona, ale też chłodna w dotyku i ukojona. Nie było żadnego podrażnienia mimo początkowego szczypania. Bardzo fajny efekt oczyszczający!
Skład: Aqua, Silt, Kaolin, Zinc Oxide, Bambusa Arundinacea Extract, Hydrogenated Vegetable Glycerides, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Phenoxyethanol, Panthenol, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Glycerin, Polyisobutene, Coco-Glucose, Parfum, Magnesium Aluminium Silicate, Xanthan Gum, Prunus Armeniaca Seed Powder, Butylene Glyco, Cutric Acid, Ethylhexylglycerin, Chamomilla Recutita Flowe Extract, Sorbitan Oleate, Capryl/Capryl Glucoside, Pantolactone, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate
REINIGENDE MASKE - maska oczyszczająca
Opis: maska oczyszczająca pory i matująca skórę. Zawiera białą glinkę i cynk.
Konsystencja maski dość wodnista, pół saszetki mogłoby z powodzeniem wystarczyć na dwa użycia. Maska nie miała zapachu. Podczas aplikacji czuć przyjemne chłodzenie skóry. Ciężko domywała się ze skóry, wspomagałam się myjką.
Działanie: Skóra chłodniejsza w dotyku, wizualnie i w dotyku zmatowiona, ale nie sucha! Bardzo ładnie oczyszczona skóra, mniej widoczne pory.
Skład: Aqua, Decyl Oleate, Kaolin, C12-15 Alkyl Benzoate, Alcohol Denat, Cetyl Alcohol, Glyceryl Stearate Citrate, Zinc Oxide, Coco-Glucoside, Dimethylimidazolidinone Rice Starch, Hydrogenated Vegetable Glycerides, Phenoxyethanol, Panthenol, Xanthan Gum, Bisabolol, Whey Protein, Ethyl-HexylGlycerin, Sodium Hyaluronate, Pantolactone, Citric Acid, CI77891
MULTIMASKING - maska wielozadaniowa
Opis: w zależności od potrzeb maska oczyszczająca i pielęgnująca skórę twarzy z kolorowymi glinkami, dwie części maseczki dla różnych partii twarzy - oczyszczająca do strefy T z kwasem salicylowym i glinką oraz odżywcza do suchych partii, zawierająca wyciąg z jagód acai i olejek jojoba.
Maska raczej na jednorazowe użycie, choć produktu jest całkiem sporo w saszetce (po 8 ml!), jednak nie wyobrażam sobie przechowywać otwartego opakowania. Glinkowa konsystencja bardzo łatwo i przyjemnie się aplikuje, ma ładny kwiatowy zapach. Wersja różowa chłodziła skórę na policzkach. Maska była dość łatwa do zmywania.
Działanie: skóra ładnie oczyszczona w strefie T, dobrze nawilżona na policzkach. Cała była lekko świecąca, wyglądała zdrowo i promiennie. Jeśli ktoś lubi takie "zabawy" z nakładaniem różnych masek na poszczególne partie twarzy, to warto kupić ;-)
Skład: (różowa) Aqua, Kaolin, Glycerin, Cetearyl Alcohol, C12-15 Alkyl Benzoate, Helianthus Anuus Seed Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Alkohol Denat, Sorbitol Cetearyl Glucoside, Panthenol, Euterpe Oleracea Fruit Extract, Tocopherol, Phenoxyethanol, Xanthan Gum, Cera Alba, Parfum, Sodium Cetearyl Sulfate, Ethylhexylglycerin, Limonene, Benzyl Alcohol, Citronellol, Benzyl Salicylate, Sodium Citrate, Pantolactone, Potassium Sorbate, Citric Acid, Sorbic Acid, CI 77891, CI 77499, CI 77491, CI 77492
Skład: (t-zone) Aqua, Kaolin, Cetearyl Alcohol, Alkohol Denat, C12-15 Alkyl Benzoate, Helianthus Anuus Seed Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Sodium Lactate, Sorbitol Cetearyl Glucoside, Salicylic Acid, Panthenol, Macrocystis Pyrifera (Kelp) Extract, Tocopherol, Glycerin, Lactic Acid, Phenoxyethanol, Xanthan Gum, Cera Alba, Parfum, Sodium Cetearyl Sulfate, Ethylhexylglycerin, Pantolactone, Citric Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Linalool, CI 77891, CI 77288
PEEL OFF MASKE - maska peel off
Opis: głęboko oczyszcza cerę i odżywia dzięki obecności hamamelisu
Typowa maska peel off o bardzo intensywnym i drażniącym zapachu. Nakładałam jak wszystkie maski tego typu dość grubą warstwą, przez co dłużej musiałam czekać na wyschnięcie kosmetyku, za to udało mi się zerwać maskę w jednym kawałku. Kiedyś już jej używałam i wróciłam ponownie, ale jednak ten ostry zapach za mocno mnie podrażnia.
Działanie: skóra oczyszczona, gładka i miękka w dotyku.
Skład: Aqua, Polyvinyl Alcohol, polyglyceryl-10 lau-rate, Propylene Glycol, Panthenol, Royal Jelly, Parfum, Hamamelis Virginiana Extract, Glycerin, Alcohol, Prunus Armeniaca Extract, Pantolac Tone, Potassium Sorbate, Caramel, Citric Acid, Sorbica Cid, Maltodextrin
PORENFEIN KLARENDE 3 MINUTEN MASKE - trzyminutowa maska oczyszczająca
Opis: szybka w działaniu maska z glinką lawową, herbatą matcha i ekstraktem z limonki delikatnie i delikatnie usuwa nadmiar sebum, brud i martwy naskórek. Zawarty w niej olej jojoba i olej słonecznikowy pozostawiając skórę jedwabiście gładką.
Nakładamy ją na skórę zwilżoną wodą i masujemy okrężnymi ruchami. Po około 3 minutach spłukujemy. Jedna saszetka z powodzeniem wystarczy na dwie aplikacje! Trochę bałam się, że mnie podrażni, bo miała intensywny zapach. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca.
Działanie: Bardzo dobrze oczyszcza i matuje skórę, dobra na te "gorsze" dni ;)
Skład: Aqua, Cetearyl alcohol, Kaolin, Glycerin, Alcohol Denat, C12-15 Alkyl Benzoate, Helianthus Annuus Seed Oil, Simmondisia Chinensis Seed Oil, Hydrogenated Castor Oil, Cetearyl Glucoside, Moroccan Lava Clay, Panthenol, Phenoxyethanol, Citric Acid, Xanthan Gum, Bambusa Arundinacea Steme Extract, Cera Alba, Propylen Glycol, Parfum, Sodium Cetearyl Sulfate, Allantoin, Etylhexylglycerin, Sodium Hydroxide, Tocopherol, Citrus Aurantifolia Juice, Camellia Sinensis Leaf Extract, Limonene, Benzyl Alcohol, Sodium Benzoate, Pantolactone, Potassium Sorbate, Rumex Acetosa Leaf Extract, Sodium Citrate, CI 77288, CI 77499, CI 77891
ANTI PICKEL WARME MASKE - maseczka antytrądzikowa
Opis: efekt głębokiego oczyszczania z efektem rozgrzewającym. W swoim składzie zawiera kwas salicylowy i cynk.
Maska zaskoczyła mnie konsystencją i kolorem. Nie wiem czemu spodziewałam się przeźroczystej maski typu peel off, a w opakowaniu była glinkowa, niebieskawa maska o kremowej konsystencji. Nakładało się ją bardzo komfortowo. Efekt rozgrzewający nie jest mocny (co bardzo sobie chwalę!) i maska jest bardzo przyjemna w użyciu. Po 15 minutach bez problemu zmyłam ją wodą i gąbeczką.
Działanie: Skóra była bardzo ładnie oczyszczona, ale nie była sucha, ani podrażniona. Maska świetnie poradziła sobie z krostami, a nie przesuszyła przy tym skóry. Bardzo jestem z niej zadowolona!
Skład: Glycerin, Kaolin, CI77891, Cetearyl Alcohol, Propylene Glycol, Aqua, Salicylic Acid, Zinc Gluconate, Cetearyl Glucoside, Parfum, Isodecyl Neopentanoate, Sodium Carbomer, Limonene, Sodium Chloride, Sodium Sulfate, CI42051, CI45100
MASKE VANILLA CHAI & KURBIS - maska dyniowo - waniliowa
Opis: kojąca, odżywcza maska z ekstraktem z dyni, pantenolem i lipidami nadaje skórze wyczuwalną jędrność. Zawiera wit. E o działaniu przeciwutleniającym.
Trochę rozczarował mnie zapach, bo mocno nastawiłam się na tą "chai" a była bardziej "vanilla" ;-) Konsystencja kremowa, bardzo przyjemna w nakładaniu. Podczas aplikacji delikatnie chłodziła skórę. To taka maseczka, przy której można się totalnie zrelaksować!
Działanie: tuż po zauważyłam, że cera miała ładny, zdrowy koloryt i takie lekki połysk, jak to przy fajnie nawilżonej skórze. Skóra była mięciutka w dotyku i gładka.
Skład: Aqua, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Helianthus Annuus Seed Oil, Zea Mays Germ Oil, C12-15 Alkyl Benzoate, Cetearyl Glucoside, Tocopheryl Acetate, Panthenol, Hippophae Rhamnoides Fruit Extract, Cucurbita Pepo Fruit Extract, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Phenoxyethanol, Xanthan Gum, Cera Alba, Parfum, Sodium Cetearyl Sulfate, Ethylhexylglycerin, Tocopherol, Pantolactone, Citric Acid, Sorbic Acid
MASKE PEARL & GLOW - Perły i Glow
Opis: rozpieszczająca skórę maska z ekstraktami z pereł i kamienia księżycowego. Intensywnie nawilża i zmiękcza dzięki proteinom jedwabiu, kwasu hialuronowego i pantenolu.
Przy nakładaniu zapach alkoholu prawie wyciskał mi łzy z oczu, czułam też na skórze niefajne pieczenie. Ale o dziwo podczas aplikacji było już wszystko dobrze, zapach się ulotnił, a czułam jedynie chłodzenie skóry. Perłowa poświata nie jest tak intensywna jak przy "kosmicznych" maskach, ale też robi efekt wow ;-)
Działanie: skóra była miękka i nawilżona, mam też wrażenie, że była jaśniejsza. Jednak było mi już pod koniec aplikacji wręcz za zimno i może stąd zrobiła się taka biała? :-)
Skład: Aqua, Glycerin, Alcohol Denat, Betaine, Pullulan, Polyglyceryl-4 Caprate, Polyglyceryl-6 Caprylate, Panthenol, Moonstone Extract, Hydrolyzed Pearl, Hydrolyzed Silk, Phenoxyethanol, Carbomer, Mica, Xanthan Gum, Parum, Sodium Hydroxide, Ethylhexylglycerin, Disodium Edta, Sodium Hyaluronate, Linalool, Benzyl Alcohol, Benzyl Salicylate, Sodium Benzoate, Pantolactone, Potassium Sorbate, Lactic Acid, Citric Acid, Sorbic Acid, Limonene, CI77891
CHAI TEA VANILLA MASKE - maska Vanilla Chai
Opis: relaksująca maseczka o kremowej, odświeżającej formule. Witamina E chroni przed wolnymi rodnikami, a pantenol działa na skórę nawilżająco i ochronnie.
Maseczka ma przepiękny waniliowo-orientalny zapach, podobny do zapachu kawy typu Chai w Costa jeśli wiecie o czym mówię ;-) W konsystencji przypomina wyglądem waniliowy pudding. Po nałożeniu na twarz ładnie się w nią wchłania. Moja po 10 min prawie się wchłonęła, a skóra była niesamowicie zmatowiona. Jednak po umyciu twarzy efekt zmatowienia zniknął.
Działanie: maska ta miała za zadanie odświeżyć i odżywić skórę i z tego wywiązała się wyśmienicie. Tuż po nałożeniu czułam lekkie podrażnienie, ale z czasem skóra uspokoiła się i przy zmywaniu nie było śladu zaczerwienienia. Możliwe, że taka reakcja była wynikiem przewrażliwienia skóry po długotrwałym pobycie na dworze, a nie działania samej maseczki. Zapach maseczki jest przepiękny i działa bardzo relaksująco i kojąco.
Skład: Aqua, Glycerin, Kaolin, C12-15 Alkyl Benozate, Caprylic/Capric Triglyceride, Ethylhexyl Stearate, Glyceryl Stearate Citrate, Stearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Camellia Sienensis Leaf Extract, Vanilla Planifolia Fruit Extract, Hectorite, Parfum, Sodium Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Xanthan Gum, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Aplha-Isomethyl Ionone, Linalool, Geraniol
TROPICAL DREAM MASKE - maska tropikalny sen
Opis: odżywczy koktajl pielęgnacyjny z wodą kokosową, ekstraktem z ananasa i olejkiem migdałowym, które odżywią skórę i pobudzą zmysły!
Maska o konsystencji miękkiego, pachnącego tropikami budyniu. Bardzo przyjemna w nakładaniu! Podczas aplikacji chłodzi skórę.
Działanie: po maseczce skóra była uspokojona, wygładzona i odżywiona. Czułam się zrelaksowana i wypoczęta ;-)
Skład: Aqua, Glycerin, Glyceryl Stearate Citrate, Cocoglycerides, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Cetearyl Alcohol, Coco Caprylate, Butyrospermum Butter, Panthenol, Cocos Nucifera Water, Hippophae Rhamnoides Extract, Helianthus Anuus Seed Oil, Tocopherol, Ananas Sativus Fruit Extract, Tapioca Starch, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Phenoxyethanol, Sodium Polyacrylate Starch, Parfum, Carbomer, Xanthan Gum, Ethylhexylglycerin, Disodium Edta Linalool, Geraniol, Pantolactone, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Limonene, Citric Acid
WEISSER TEE & KIRSCHE MASKE - maska biała herbata i wiśnia
Opis: dba o jedwabiście gładką skórę ;-) Pantenol nawilża skórę, a witamina E chroni przed szkodliwym wpływem środowiska. Zawiera ekstrakt z białej herbaty, czereśni i olej migdałowy. Zmysłowy zapach ma poprawiać humor.
Niestety nie poczułam tego "oszałamiającego zapachu pobudzającego zmysły" xD Maska pachniała owocowo, ale bez szału ;-) Miała białą, gęstą i kremową konsystencję, była przyjemna w nakładaniu. Generalnie było dość dużo maski w saszetce, nakładałam grubą warstwą na skórę. Po nałożeniu maski czułam delikatne szczypanie skóry na policzkach, dlatego zmyłam ją nieco wcześniej, po 10 minutach. Później to "szczypanie" zmieniło się w chłodzenie (!).
Działanie: Po zmyciu maski (konjakiem) skóra była ładnie odżywiona i przez to "chłodzenie" miałam takie fajne uczucie orzeźwienia.
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Coco-Caprylate, Cocoglycerides, Sodium Cetearyl Sulfate, Glycerin, Dicaprylyl Carbonate, Tocopheryl Acetate, Panthenol, Prunus Avium Friut Extract, Helianthus Annuus Seed Oil, Tocopherol, Camellia Sinensis Leaf Extract, Phenoxyethanol, Propylene Glycol, Parfum, Ethylhexylglycerin, Citric Acid, Potassium Sorbate, Pantolactone, Sodium Citrate, Limonene, Geraniol, Sorbic Acid
GRUNER TEE & MANGO MASKE - maska zielona herbata i mango
Opis: Formuła z naturalnym olejkiem migdałowym i ekstraktami z zielonej herbaty i mango pielęgnuje skórę, nadając jej jędrność i delikatność.
Łatwa w nakładaniu dzięki kremowej konsystencji. Miała delikatny, owocowy zapach. Podczas aplikacji delikatnie chłodziła skórę. Zmywałam ją myjką do twarzy.
Działanie: dobrze nawilżona, wygładzona i ukojona skóra. To przyjemna maseczka o nadziałaniu odżywczym, która dzięki zapachowi zawsze przypomina mi lato ;-)
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Glycerin, Coco-Caprylate, Cocoglycerides, Sodium Cetearyl Sulfate, Dicaprylyl Carbonate, Tocopheryl Acetate, Panthenol, Mangifera Indica Friut Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Helianthus Annuus Seed Oil, Tocopherol, Phenoxyethanol, Butylene Glycol, Parfum, Ethylhexylglycerin, Linalool, Citrinollol, Limonene, Citric Acid, Pantolactone
MASKE BERRY SMOOTHIE - maska jagodowe smoothie
Opis: Formuła antyoksydacyjna z pantenolem, żurawiną i ekstraktem z komosy ryżowej działa skutecznie na wolne rodniki, zapobiegają procesom degeneratywnym i opóźniają starzenie się skóry. Naturalne lipidy z oleju kokosowego i migdałowego pielęgnują skórę nadając jej jedwabistą gładkość.
Kremowa maseczka o różowym kolorze i delikatnym owocowym zapachu. Łatwo i przyjemnie się ją aplikuje. Producent zaleca pozostawić maseczkę do wchłonięcia, mi jednak nieco przeszkadzał tłusty "film" i zmyłam ją wodą z dodatkiem żelu myjącego.
Działanie: Skóra po aplikacji była nawilżona, wygładzona, rozjaśniona i odżywiona. Po drugiej połowie saszetki miałam wrażenie, że drobne zmarszczki mimiczne były mniej widoczne - ale może było to moje "pobożne życzenie"? ;)
Skład: Aqua, Glycerin, Helianthus Annuus Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate Citrate, Hydrogenated Vegetable Glycerides, Coco-Caprylate, Cocos Nucifera Oil, Octyldodecanol, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Panthenol, Vaccinium Macrocarpon Fruit Extract, Chenopodium Quinoa Seed Extract, Tocopherol, Phenoxyethanol, Xanthan Gum, Tocopheryl Acetate, Parfum, Ethylhexylglycerin, Citric Acid, Potassium Sorbate, Pantolactone, Sodium Benzoate, Sorbic Acid, Citronellol, Sodium Citrate, CI 77491
SPACE GLAM PEEL-OFF MASKE - gwiezdny błysk
Opis: oczyszczająca maska z ekstraktem z alg o metalicznym połysku
Nakładanie, jak w przypadku każdego "peel off'a" nie jest najprzyjemniejsze. Maska jest mocno gumowa, zbita, gęsta, ciężko się ją nakłada. W sposobie użycia polecali nałożyć 2mm warstwę. Ja wiem doskonale, że peel offy ogólnie łatwiej się zdejmuje jak są nałożone grubszą warstwą. I tym sposobem na jeden raz zużyłam obie części maski! Nie miałam problemów ze zdjęciem maski, odeszła całkiem sprawnie w jednym kawałku.
Działanie: lekkie oczyszczenie skóry
Skład: Aqua, Alcohol Denat, Polvinyl Alcohol, Caprylyl/Capryl Glucoside, Panthenol, Macrocystis Pyrifera (Kelp) Extract, Glycerin, Mica, Xanthan Gum, Parfum, Pantolactone, Citric Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Sodium Citrate, CI42090, CI77891
COSMIC GLOW PEEL-OFF MASKE - kosmiczna poświata
Opis: oczyszczająca maska z ekstraktem z kamienia księżycowego, holograficzna.
Myślałam, że będzie różowa i mocno brokatowo błyszcząca. Błysk to raczej poświata, która bardziej ma kolor niebieski niż różowy. Podobnie jak w przypadku poprzedniej "kosmicznej" maski zużyłam obie części saszetki na jeden raz. Maska wysychała dłużej, ale udało mi się zdjąć ją bez problemu w jednym kawałku.
Działanie: lekkie oczyszczenie skóry. Maski tego typu pełnią raczej funkcję "zabawową" niż pielęgnacyjną, więc nie spodziewałam się po niej specjalnych efektów ;-)
Skład: Aqua, Alcohol Denat, Polvinyl Alcohol, Caprylyl/Capryl Glucoside, Panthenol, Moonstone Extract, Glycerin, Xanthan Gum, Parfum, Mica, Calcium Sodium Borosilicate, Silica, Pantolactone, Sodium Benzoate, Citric Acid, Tin Oxide, CI77891, CI42090
SHINING STAR GEL MASKE - błyszcząca gwiazda
Opis: orzeźwiająca maska z ekstraktem z kryształków o lśniącym, holograficznym blasku
Myślałam, że będzie jakoś tak bardziej brokatowo-kosmiczna w wyglądzie, a była taka bardziej "holo efekt" ;-) Podczas nakładania szczypała mnie skóra w wielu miejscach, mimo że nie czułam alkoholu. Coś mnie ewidentnie podrażniało w niej. Na szczęście później czułam już tylko coraz większe chłodzenie skóry, a szczypanie ustępowało.
Działanie: skóra po zmyciu maski rzeczywiście była wyczuwalnie orzeźwiona i miękka w dotyku, niestety w kilku miejscach dalej coś lekko szczypało. Z czasem to ustąpiło, mimo to użyłam szybko kremu, aby uspokoić skórę (u mnie zawsze sprawdza się w takich sytuacjach któryś z myWONDERbalm MIYA LINK)
Skład: Aqua, Glycerin, Caprylyl/Capryl Glucoside, Betaine, Panthenol, Phenoxyethanol, Propylene Glycol, Parfum, Xanthan Gum, Sodium Hydroxide, Disodium Edta, Ethylhexylglycerin, Mica, Calcium Sodium Borosilicate, Carbomer, Biosaccharide Gum-1, Silica, Quartz, Pantolactone, Potassium Sorbate, Tin Oxide, Sorbic Acid, Citric Acid, Phosphoric Acid, CI77891, CI42090
O matko, podziwiam Cię zaogrm pracy jaki włożyłaś w ten wpis :) Produkty Balea bardzo lubię, ale masek nigdy nie miałam. Kilka mnie zainteresowało, ale sugeruję się głównie składem. Kilka od razu odpada przez jakieś substancje. Myślę jednak, że każdy znajdzie w tym ogromie propozycji warianty dla siebie :)
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam wiele ma wysoko alkohol co u mnie od razu było równe podrażnieniu przynajmniej podczas aplikacji.. Sporo z tych masek to wersje limitowane i nie wiem czy są dostępne zawsze w sprzedaży, ale też jak widać warto popatrzeć na nie podczas zakupów, bo trafiają się też bardzo fajne wersje ;-)
UsuńWow bardzo fajny wpis, czekałam na niego! :) Zawsze chętnie czytam takie serie i sama też zresztą je piszę. Z balea miałam kilka masek, ale były raczej bez szału. Wiele z nich powodowało u mnie lekkie pieczenie jeśli chodzi o te kremowe. Z twoich znam 3 - różowa peel off - kojarzę, że właśnie miała mocny zapach alkoholu, ta z morza martwego i kokosowo - ananasowa, ale ich dobrze nie pamiętam. Były raczej mocno średnie. Zaciekawiła mnie wersja 3 minutowa i ta 'multimasking' - widziałam ją gdzieś, ale nie sądziłam, że zawiera dwie różne maski! Uwielbiam takie rozwiązania ♥ Także jak będę miała okazję kupna to myślę, że się skuszę. Ogólnie to z dmu lepiej oceniam te w płachcie maski niż kremowe o dziwo. Bo ogólnie za nimi nie przepadam :D
OdpowiedzUsuńTestowanie i recenzja tych wersji w płachcie jeszcze przede mną :D Więc zobaczymy, jak pójdzie! ;-) U mnie też sporo tych masek szczypało w skórę podczas aplikacji i naprawdę nie wiem dlaczego. Na szczęście za każdym razem to ustępowało, więc nie było najgorzej, ale maski innych firm mi tak nie robiły (a przynajmniej nie pamiętam!).
UsuńBardzo pokaźne podsumowanie! Na pewno kosztowało ogrom pracy - mega szacun! :) Większości wersji nie znam, miałam na pewno kilka sztuk masek z Balea, ale używałam ich tak dawno, że nie pamiętam, które to były i jak działały (chyba miałam wersję Kirsche i tę jasno-różową peel-off). Dawno nie byłam w DM i nawet się nie orientuję, jakie serie limitowane ostatnio wprowadzili do sprzedaży, i to do tego stopnia, że istnienie wersji holo mnie zaskoczyło (a wygląda suuuuuuuper!!! lubię takie kosmiczne motywy) :D
OdpowiedzUsuńJa też dawno nie byłam w DM, bo jakoś pod koniec lutego albo w marcu ;-)) Człowiek nie jest w stanie znać tych wersji wszystkich, zwłaszcza limitowanych, jeśli ma dostęp do tej drogerii jedynie sporadycznie ;-) Przypomniało mi się, że jeszcze mam maseczkę z kalendarza adwentowego, ale jej na pewno nie dało się kupić normalnie.
UsuńWow, naprawdę sporo ich przetestowałaś, nie spodziewałam się aż tylu rodzajów maseczek :D Mnie oczywiście najbardziej kuszą te kolorowe tropikalne, nieco mniej oczyszczające, ale to wynika z potrzeb mojej suchej cery ;)
OdpowiedzUsuńTe oczyszczające były dość silne i tak mi się wydaje, że sucha skóra by się z nimi nie polubiła ;-) Za to powinna Ci się spodobać ta wersja "chai", bo była mocno odżywcza i taka "otulająca".
UsuńUwielbiam produkty Balea. Choć nie zawsze dobrze się sprawdzają to warto się na nie skusić z ciekawości i ze względu na niską cenę. Większość z tych maseczek znam i miło je wspominam.
OdpowiedzUsuńJestem tego samego zdania! Nie zawsze są "super", ale za taką cenę, można trochę poszaleć ;-)
UsuńObszerny wpis, wszystkie maseczki dokładnie opisałaś. Nie sądziłam, że jest ich aż tyle. Teraz trudno się zdecydować, ale na pewno je wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJest ich tak dużo, że każdy znajdzie coś dla siebie ;) Sporo to też wersje limitowane, więc pewnie pojawią się kolejne ;)
UsuńGenialna recenzje :) taki komplet . Dzięki Twojej rzetelnej recenzji wiem po która maseczkę sięgnąć
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, która najbardziej Cię zainteresowała? ;)
Usuń